W 2014 roku nasze Państwo już wprowadza nowe podwyżki podatków.

Tym razem w nieco ukrytej formie.

Co nie zmienia faktu że już dwa rozporządzenia w najmniejszym stopniu nie ułatwią nam pracy i prowadzenia biznesu.

Co smutne, tak naprawdę jeszcze go pogorszą.

 

 

Pierwsze zmiany to VAT. Chodzi o sposób jego płacenia.

 

W internecie można znaleźć wypowiedź Michała Borowskiego, partnera zarządzającego w kancelarii Ożóg i Wspólnicy Kliknij tutaj który tłumaczy zmiany w płaceniu podatku VAT. Zdania które  brzmią mało zabawnie: „Wprowadzone zmiany powodują, że biznes od nowa będzie się uczyć przyjętych reguł. A przede wszystkim będzie oferował budżetowi darmowy kredyt, ponieważ zmienia się moment powstania obowiązku podatkowego.”

 

Przypomnę, dotychczas obowiązek zapłacenia podatku Vat obowiązywał od momentu wystawienia faktury za usługę lub zakupiony produkt. Nie był to już wtedy dobry pomysł. Gdyby twój kontrahent nie zapłacił za wystawiona przez ciebie fakturę – to i tak obowiązywało cie zapłacenie za niego. Teraz ten obowiązek następuje w momencie gdy usługa lub produkt zostanie dostarczona. Co jak wiadomo najczęściej jest sporo oddalone od zapłaty za usługę. Nie mówiąc już o nieterminowych wpłatach za faktury.

 

Jak zacząć biznes zoologiczny? Motywujące wykłady na DVD

 

Śmiesznym w tej sytuacji wydaje ze być tłumaczenie rządowych ekspertów, że „za to faktura może być wystawione dużo później” Z punktu widzenia praktyka, dla mnie liczy się kasa która wpłynie na konto a dla kontrahenta to co kupił. Papierki są istotne głównie dla biurokracji podatkowej.

 

 

Dzień dobry. Jest Pan przestępcą!

 

Ta nowa ustawa powoduje kolejny raz gdy z przedsiębiorcy robi się przestępcę. Tych których nie będzie stać by z własnej kieszeni dawać nieoprocentowany kredyt dla państwa, maja do dyspozycji dwa rozwiązania. Albo dostaną pieniądze przed dostarczeniem produktu, albo – co jest bardziej prawdopodobne – będą ukrywać wykonanie jakichkolwiek czynności i wykazywać że dużo później została wykonana.

Zostaje Jeszce szara strefa. Z której zwalczania korzysta jedynie aparat rządowy. Bo zwykły śmiertelnik nawet nie obdarzony zbyt wielką inteligencja zawsze zada sobie pytanie – dlaczego ktoś zabiera moje pieniądze? W imię załatania jakiego długu państwowego tym razem, albo jakiej społecznej odpowiedzialności? Tak długo jak mali przedsiębiorcy którzy w większości zasilają skarb państwa nie będą traktowani poważnie – wszystkie ruchy rządowe podwyższające kolejne podatki – nigdy nie zostaną potraktowane z radością.

 

Będziesz więcej zarabiał w 2014!

 

No i kolejny gniot.

Tym razem tytuły brzmią zachęcająco „Będziesz więcej zarabiał w 2014”

Brzmi dobrze?

Chyba tylko naiwni myślą ze to oznacza coś dobrego. Podwyższenie płacy minimalnej do 1680zł brzmi dobrze dla kogoś pracującego na etacie.

Jednak łączy koszt pracodawcy to nie 1680zł a 2028,43 zł! Nie wchodząc w szczegóły że wyznaczanie płacy minimalnej odgórnie powoduje tylko problemy( bo gdyby pracodawca nie musiał płacić za pracownika nierozumnych i kosztujących go krocie podatków to dużo, dużo więcej mogłaby się podnieść płaca – bez wyznaczania jej minimalnych progów). Większość pracodawców chętniej zapłaciłaby więcej za dobrze wykonana pracę niż wydawała te same pieniądze szukając optymalizacji podatkowej i kombinowania jak uchronić przed płaceniem tego samego państwu.

 

Realna pomoc przy kontaktach z hurtownią? Dowiedz się więcej!

Tak naprawdę podatki to temat rzeka.

Jednak bez względu na twoje zdanie w twej sprawie, to jedno jest pewne – państwo nie będzie sprzyjało twojemu biznesowi.

To ty musisz wsiąść sprawy w swoje ręce i twórczo podejść do tematu rozwijając i jednocześnie chroniąc własny biznes.

 

Czego życzę ci z całego serca.

 

 

————————————————————-

Krzysztof Burzyński

www.strefazoo.info