Unia europejska jak zwykle w formie. Tym razem uderzyła w akwarystów.
Właśnie została zabroniona sprzedaż jednej z popularnych roślin akwarystycznych jaką jest cabomba. Dokładnie chodzi o cabomba caroliniana
Została wpisana do rejestru potencjalnie inwazyjnych roślin.
Od sierpnia 2016 roku jest zakaz sprowadzania tej rośliny do sklepów. Bieżące stany należy wyprzedać.
Gdybyście mieli ochotę zapoznać się z całym rozporządzeniem to zapraszam tutaj
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX%3A32016R1141&from=PL
Chciałbym jeszcze przypomnieć że normą są absurdy unijne. Np. marchewka została zakwalifikowana jako owoc. Wszystko jednak przestaje być dziwne gdy dowiadujemy się że w grę wchodzą pieniądze. Chodzi o dotacje na produkcję dżemu. Upomniała się o to Portugalia która produkuje dżemy z marchewki. By dotacja prawnie została zakwalifikowana, trzeba było zdefiniować marchewkę jako owoc.
I wszystko staje się jasne.
W podobnym tonie upomnieli się Francuzi. Chodziło o dotacje na ślimaki. By ją dostać ślimak został zakwalifikowany jako…ryba. Jak wiadomo rybołówstwo jest dotowane.
Nie mniejsze zamieszanie jest też w dokumencie CITES
Obejrzyj i posłuchaj sobie poniższego filmiku by usłyszeć nieco więcej na temat CITES