Zatrudniasz pracownika  i chciałbyś przekazać mu swoją wiedzę. Od czego właściwie zacząć? Co takiego przekazać w pierwszej kolejności  i jak to zrobić by nie zostało to zapomniane w następnym miesiącu. Sam robiłem już takie „akcje”. Wtłoczyłem tyle informacji w ciągu jednego dnia, że w  następnym dniu, szkolony pracownik  pamiętał tylko, że powinno się mówić „Dzień Dobry” do klienta…

Systematyka w szkoleniu pracownika jest istotnym elementem, by nie tracić czasu na rzeczy może nie tyle niepotrzebne co nieprzydatne w tym momencie. O wiele lepiej jest skupić się na jednym elemencie i analizować i praktykować go przez jeden dzień niż w jednym ciągu powiedzieć wszystko – bo to oznacza że nie powiedziałeś nic. Jesteśmy tak skonstruowani że najlepiej przyjmujemy jeden element, który ewentualnie może być pokazywany z różnej strony i z rożnych aspektów. Wtedy jest dość duża szansa że coś z tego zostanie na dłużej.

Po drugie pokazuj tylko praktyczne przeczy z którymi pracownik spotka się na co dzień. Tłumacząc mu jak opiekować się rybami – daruj sobie na początku szczegółową systematykę ryb a raczej skup się na 10 najczęściej sprzedawanych gatunkach i opowiedz tylko o nich. Choć 10 dla kogoś kto nie miał kompletnie do czynienia z rybami to może być za dużo na jeden dzień – ale w dwa dni powinien do perfekcji opanować co zjadają i jakie warunki potrzebne są: bojownikowi, welonowi, gupikowi, mieczykowi, glonojadowi, neonkom, kirysom, molinezjom, kosiarkom i skalarom. Na ambitniejsze porady przyjdzie czas  – szkolenie podstawowe skupia się na ogarnięciu podstawowej całości.

Już dziś polecam ci mojego E-booka – Tajemnice skutecznej rekrutacji w zoologii.

 

Nieco więcej możesz poczytać o nim TUTAJ.  Profilaktyka jest zawsze lepsza od leczenie 🙂